Sobota, 2. kwietnia… i co dalej? Jan Paweł II odszedł, zakończył swoją podróż wiary na ziemi, aby udać się do Pana. (…) Śmierć jest miękką pościelą, którą używa Bóg, aby zabrać nas do Siebie, jest uwolnieniem od grzechu, jest podmuchem […]
Continua
Środa, 26. kwietnia 2006 r. Jak trudno jest być chrześcijaninem każdego dnia, stawiając czoła społeczeństwu niemalże agnostycznemu. Jest to rzeczywiście trudnym wyzwaniem, być akceptowanym przez innych, chcąc jednocześnie być naśladowcą Chrystusa, ponieważ Jego słowo jest niewygodne dla faworyzujących grzech, podobnie […]
Continua
Czego dokonałem, miłości moja, czego dokonałem? Próbowałem… próbowałem, jednakże mi się nie udało. Uraziłem Cię… Nie udało mi się znaleźć Twojej twarzy pośród ludzi obok mnie, Utraciłem pokój… Twój pokój, utraciłem radość… Twą radość. Czuję się taki luźny, taki mały… […]
Continua
Jestem bogaty, na tyle bogaty, by wzbudzać zazdrość, nie jedna willa, lecz tysiąc; nie dziesięć samochodów, ale dziesięć tysięcy. Podczas moich posiłków liczni słudzy przygotowują obfite, soczyste potrawy. Jednak wieczorem w moim pałacu czuję się samotny. Nie mam miłości, nie […]
Continua
I potem pewnego dnia światło, płacz, żadne cierpienie, lecz jakby wzruszenie. Ręka Boga na nowej duszy; kolejny projekt miłości Naszego Pana. I oto nowe życie zaczyna chodzić, między kamieniami a trawą, między kolcami a różami; Nadejdą dni, podczas których będziesz […]
Continua